W Niemczech nie ma ustalonego minimalnego nagrodzenia dla wszelkich filij, obowiązują one jedynie dla niektórych zawodów. W niedalekiej przyszłości może się to jednak przerobić. Od wielu miesięcy odbywają się na ten temat ciepłe dysputy polityczne, w której głosy o wymagania wkroczenia pospolitej minimalnej zapłaty za godzinę pracy stają się coraz częstsze.
Na możliwe zadania prawnicze w tej rzeczy potrafilibyśmy jednakże rozważać dopiero po następnych kilofach do Bundestagu, zaplanowanych na jesień 2013 roku. Tydzień zatrudnienia wynosi adekwatnie 38,5 godziny w byłych Zachodnich Niemczech, jak też 40 godzin w landach poprzedniej NRD, chociaż prawdopodobne są odejścia od tej zasadzie. Bezwarunkowy pomiar czasowy pracy wyznaczany jest między pracodawcą a pracownikiem w konwencji.
W Niemczech sezon wprowadza się na zaczątku czerwca przy zbiorze szparagów. Następny wysoki boom to zbiór truskawek od finiszu czerwca i plony malin od lipca do sierpnia. Kres lipca w Niemczech oznacza także plony czereśni i wiśni. Pod finisz wczasów na przełomie sierpnia i września inaugurują się zbiór jabłek, gruszek a także śliwek. Na sam schyłek lata na przełomie września i października zaczynają się zbiór win, czyli chodliwe winobranie. Oprócz powyższych moglibyśmy sumować na robotę przy mniej chodliwych zbiorze, takich jak zespół bukszpanu, borówek czy chmielu. Zbiór warzyw odbywają się odpowiednio kompletny czas bowiem są to głównie hodowle szklarniowe.